[S:] Martyrologia narodowa

No i się porobiło. Odwołują ludziom studniówki, ale siostrze się upiekło - żałoba trwa do 19 w sobotę, a siostrzana studniówka właśnie w sobotę od 19. Ja bym się wściekła, jakby się okazało, że wyłożyłam kupę kasy na catering, wynajem sali, DJ'a, suknię, fryzjera, blablabla, a tu mi odwołali studniówkę. Której przełożyć się nie da, bo nie ma wolnych terminów w hotelach, klubach itp.  Rzecz wszelako nie tyle w imprezie, co w jakiejś takiej modzie na tę żałobę narodową. Jak dla mnie, to lekka przesada. Ja rozumiem i nie przeczę, że stała się tragedia, że zginęli ludzie... Czasem jednakowoż odnoszę wrażenie, że każde wydarzenie, nagłośnione i nieprzyzwoicie rozdmuchiwane przez media, staje się nagle wielką katastrofą rangi narodowej. Straszna ta ciągota do upubliczniania cudzych nieszczęść. Nieśmiertelna polska martyrologia. Czy to nie przysparza więcej bólu rodzinom ofiar? Zresztą, przecież co dzień ktoś umiera, ktoś ginie w wypadku, ktoś przeżywa swą własną tragedię. O większości z nich się nie mówi, bo media do nich nie dotarły. Chcę powiedzieć, że dla mnie "żałoba narodowa" powinna odnosić się do zdarzenia, które fakycznie wstrząsnęło narodem, które faktycznie ma wymiar "narodowy". Może to znieczulica z mojej strony, że śmierć oficerów, o których nawet nie słyszałam, nie jest dla mnie katastrofą narodową? Współczuję rodzinom tych, którzy zginęli, ale nie identyfikuję się z nimi. A na tym chyba powinna polegać istota zdarzenia, po którym ogłaszana jest "żałoba narodowa"?

Komentarze

  1. GOŚĆ: SAMOLUBOVNA, DATA-02.SUBSCRIBERS.SFERIA.NET
    2008/01/25 13:40:50
    taa... Matka Polska Krwawiąca vol. 7 i 1/2
    -
    GOŚĆ: MARRY, 83.238.216.4*
    2008/01/25 15:21:41
    a ja jestem zła i niedobra
    bo bardziej mnie przejęło zawalenie się dachu dwa lata temu w sali wystawowej niż teraz
    wiadomości z tvn24 wchodzą we mnie i wychodzą

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią! :-)