[S:] Księżniczka

Znalezione w gazecie ("Metro", 2008-01-15):

Za górami, za lasami żyła sobie piękna, niezależna, pewna siebie księżniczka.

Pewnego razu natrafiła na żabę, siedzącą na kamieniu i przyglądającą się brzegom nieskazitelnie czystego stawu w pobliżu jej zamku. Żaba wskoczyła księżniczce na kolana i powiedziała:
- Piękna pani, byłem przystojnym księciem, aż pewnego razu zła wiedźma rzuciła na mnie urok. Jednak jeden twój pocałunek wystarczy, abym znów stał się młodym, żwawym księciem, jakim byłem przedtem. Wtedy, moja słodka, weźmiemy ślub i będziemy razem z moją matką gospodarować w tym zamku. Tam będziesz przygotowywać mi posiłki, prać moje ubrania, rodzić mi dzieci i będziemy żyli długo i szczęśliwie...

Tego wieczoru, przygotowując kolację, przyprawiając ją białym winem i sosem śmietanowo-cebulowym, księżniczka, chichocząc cichutko, pomyślała: "No, nie sądzę..." I dalej przewracała skwierczące na patelni żabie udka w panierce...

Komentarze

  1. GOŚĆ: SAMOLUBOVNA, DATA-02.SUBSCRIBERS.SFERIA.NET
    2008/01/25 12:21:02
    jaki z bajki morał?
    że faceci naprawdę powinni dziesięć razy pomyśleć, zanim otworzą paszczę!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią! :-)