[S:] Odbicie lustrzane

P. (9-12-2007 22:04)
Faceci są dziwni. Wszystko mają na odwrót :(
U. (9-12-2007 22:04)
jak po drugiej stronie lustra

Mężczyźni są dziwni. 

Podobno są prości, a na pewno diametralnie różni od kobiet. 

Czemu u nich wszystko jest na odwrót?

Walczę sama ze sobą, bo nie wiem, co robić... Wszyscy mi radzą, by nie odzywać się do niego, i "dać mu odetchnąć", a ja tak bardzo chciałabym, by było zwyczajnie, byśmy rozmawiali normalnie, chciałabym móc zadzwonić do niego tak po prostu i opowiedzieć, jak minął mi dzień, spytać, jak jego samopoczucie i co porabiał... Tyle chciałabym mu opowiedzieć i tak bardzo go usłyszeć, a tymczasem boję się teraz odezwać do niego, żeby przypadkiem nie miał mnie dość, a jednocześnie boję się, że gdy przestanę się odzywać, on całkiem się podda. Jeśli nie odzywa się, bo ja się nie odzywam i myśli, że już go nie chcę?... Czy to tylko babskie myślenie?

Ale nie odzywam się do niego dlatego, bo "im bardziej naciskasz, tym będzie gorzej. Daj mu chwilę wytchnienia", "Jak będzie chciał to sam się odezwie", "Najlepsza metoda na faceta? Dać mu powody do zazdrości i udawać, że Ci na nim nie zależy", "Im bardziej się teraz będziesz narzucać i przypominać tym bardziej będzie miał tego wszystkiego dość", "On musi sobie zdać sprawę z tego że mu na Tobie zależy lub nie", "Lepiej po prostu zobaczyć czy będzie chciał Cię odzyskać".

Ciężko mi się przestawić na takie myślenie i uwierzyć, że to pomoże, i ciągle się zastanawiam, czy skoro się odezwał, to znaczy, że mogę zadzwonić, czy to będzie narzucanie się?

U. (9-12-2007 22:14)
daj na luz
U. (9-12-2007 22:14)
to nasza wróżba z kapsla tymbarku
U. (9-12-2007 22:14)
Bóg do nas przemówił przez kapsel