[S]: Wiewiórkom wstęp wzbroniony
Na wiosnę pisałam o wiewiórce,
która co parę dni wędrowała rankiem po ogrodzeniu w pobliżu mego
wydziału. To był zawsze taki sympatyczny i pozytywny widok, rude
maleństwo, śmigające dziarsko w stronę swoich spraw, poprawiała mi
nastrój.
Z okazji jesieni płot został pomalowany oraz ozdobiony drutem kolczastym, który wieńczy teraz ogrodzenie i moknie malowniczo. I to by było na tyle, jeśli chodzi o wiewiórcze spacery.
Bu!
Z okazji jesieni płot został pomalowany oraz ozdobiony drutem kolczastym, który wieńczy teraz ogrodzenie i moknie malowniczo. I to by było na tyle, jeśli chodzi o wiewiórcze spacery.
Bu!
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią! :-)