[S:] Życzenia do złotej rybki
Ostatnio myślałam nad książkami, które bym chciała sobie kupić. Doszłam do wniosku, że łatwiej byłoby zrobić listę książek, których nie chciałabym mieć. :P Niemniej parę pozycji przychodzi mi do głowy natarczywiej od innych...
- Kubusia Puchatka i Chatkę Puchatka po angielsku (po polsku mam, a kiedyś widziałam w księgarni takie ładne wydanie oryginałów w jednym tomie...);
- zbiorek haiku (różnych autorów, bo nie znam zbyt wielu japońskich poetów, byle by to były „prawdziwe” haiku, tj. oryginały japońskie w przekładzie na polski, a nie np. haiku Miłosza...);
- jak największy wybór poezji Leśmiana (bo to mój najulubieńszy polski poeta);
- Baśnie braci Grimm – ale w tej oryginalnej wersji, tzn. nie ocenzurowanej przez wzgląd na dziecięcą psychikę (bo przecież nie w oryginale niemieckim, bo nic bym nie zrozumiała :P);
- Alicję w Krainie Czarów i Alicję po drugiej stronie lustra, chyba po angielsku, gdyż czytałam fragmenty kilku przekładów i chyba nie mogłabym się zdecydować, czy bardziej podoba mi się genialny przekład Słomczyńskiego, czy też równie ciekawe językowo tłumaczenie Jolanty Kozak... Z drugiej strony, może jednak w wersji polskiej, bo po angielsku mogłabym nie zrozumieć licznych gier językowych... (jako że mam zboczenie translatoryczne, pewnie kupiłabym oba warianty i porównywała, heh...);
- Lód Dukaja – potężna cegła, ale o carskiej Rosji! *pożądliwy błysk w oczach*;
- Zimę w Dolinie Muminków – tyle razy czytałam, a i tak uwielbiam Muminki :> ...;
- Mistrza i Małgorzatę w oryginale oraz Idiotę Dostojewskiego takoż ;) ...;
- Zabawki dla idiotów Akunina, również w oryginale, bo ponoć powieść napisana jest fantastycznym językiem;
- Opowieści z Narnii – całość, naturalnie, i po angielsku, zwłaszcza że są napisane bardzo prostym językiem, hihi...
- opowiadania Grzędowicza - ponoć kawał dobrej polskiej prozy;
- Piątego elefanta, Prawdę i Złodzieja czasu Pratchetta, bo przez wyjazd do Moskwy przegapiłam jakoś te trzy części Świata Dysku...
- zbiorek haiku (różnych autorów, bo nie znam zbyt wielu japońskich poetów, byle by to były „prawdziwe” haiku, tj. oryginały japońskie w przekładzie na polski, a nie np. haiku Miłosza...);
- jak największy wybór poezji Leśmiana (bo to mój najulubieńszy polski poeta);
- Baśnie braci Grimm – ale w tej oryginalnej wersji, tzn. nie ocenzurowanej przez wzgląd na dziecięcą psychikę (bo przecież nie w oryginale niemieckim, bo nic bym nie zrozumiała :P);
- Alicję w Krainie Czarów i Alicję po drugiej stronie lustra, chyba po angielsku, gdyż czytałam fragmenty kilku przekładów i chyba nie mogłabym się zdecydować, czy bardziej podoba mi się genialny przekład Słomczyńskiego, czy też równie ciekawe językowo tłumaczenie Jolanty Kozak... Z drugiej strony, może jednak w wersji polskiej, bo po angielsku mogłabym nie zrozumieć licznych gier językowych... (jako że mam zboczenie translatoryczne, pewnie kupiłabym oba warianty i porównywała, heh...);
- Lód Dukaja – potężna cegła, ale o carskiej Rosji! *pożądliwy błysk w oczach*;
- Zimę w Dolinie Muminków – tyle razy czytałam, a i tak uwielbiam Muminki :> ...;
- Mistrza i Małgorzatę w oryginale oraz Idiotę Dostojewskiego takoż ;) ...;
- Zabawki dla idiotów Akunina, również w oryginale, bo ponoć powieść napisana jest fantastycznym językiem;
- Opowieści z Narnii – całość, naturalnie, i po angielsku, zwłaszcza że są napisane bardzo prostym językiem, hihi...
- opowiadania Grzędowicza - ponoć kawał dobrej polskiej prozy;
- Piątego elefanta, Prawdę i Złodzieja czasu Pratchetta, bo przez wyjazd do Moskwy przegapiłam jakoś te trzy części Świata Dysku...
Co ja poradzę, że uwielbiam książki... ;P
Postscriptum:
Tak sobie teraz myślę, iż tytuł powinien brzmieć raczej: „Życzenia do złotego mola książkowego”... :P
Tak sobie teraz myślę, iż tytuł powinien brzmieć raczej: „Życzenia do złotego mola książkowego”... :P
***
dopisek 2008/03/15
- Straż nocna Terry Pratchett
- Zasłyszane w kiciu i gdzie indziej Jeffrey Archer
- Zamieć Neal Stephendon
- Świt po bitwie Marcin Mortka
- Ragnarok 1940, t. 1 Marcin Mortka
- Salve Roma! Koci kryminał Akif Pirinçci
- Niegrzeszny mag Eugeniusz Dębski
- Liżąc ostrze Jakub Ćwiek
- Lata ryżu i soli Kim Stanley Robinson
- Kochali się, że strach (antologia polskiej fantastyki)
- Nowe przygody Mikołajka. Tom 2 René Goscinny, Jean-Jacques Sempé
- Talizman z Nefrytu II: Złota ryba Jose Freches
- Talizman z Nefrytu III: Wyspy nieśmiertelnych Jose Freches
- Życie Pi Yann Martel
- Zasłyszane w kiciu i gdzie indziej Jeffrey Archer
- Zamieć Neal Stephendon
- Świt po bitwie Marcin Mortka
- Ragnarok 1940, t. 1 Marcin Mortka
- Salve Roma! Koci kryminał Akif Pirinçci
- Niegrzeszny mag Eugeniusz Dębski
- Liżąc ostrze Jakub Ćwiek
- Lata ryżu i soli Kim Stanley Robinson
- Kochali się, że strach (antologia polskiej fantastyki)
- Nowe przygody Mikołajka. Tom 2 René Goscinny, Jean-Jacques Sempé
- Talizman z Nefrytu II: Złota ryba Jose Freches
- Talizman z Nefrytu III: Wyspy nieśmiertelnych Jose Freches
- Życie Pi Yann Martel
- Ragnarok 1940, t.2 Marcin Mortka
- Czarna bandera Jacek Komuda
- Czarem i smokiem Romuald Pawlak
- Wojna balonowa Romuald Pawlak
- Filozofia frywolna Umberto Eco
- Między kłamstwem a ironią Umberto Eco
- Bieguni Olga Tokarczuk
dopisek 2008-05-10
z serii wydawniczej "Rzeczpospolitej" MITOLOGIE ŚWIATA: Celtowie, Słowianie, Ludy skandynawskie, Ludy starożytnej Japonii, Ludy starożytnych Chin, Ludy starożytnej Persji,Ludy starożytnej Syberii.
dopisek 2008-05-28
- Potworny regiment (Świat Dysku) Terry Pratchett
RAYA_CZARODZIEJKA
OdpowiedzUsuń2008/03/12 13:32:06
W sumie, z tej listy mogę już skreślić obie Alicje oraz Baśnie braci Grimm, bo zaopatrzyłam się w te trzy powieści po angielsku :D
-
RAYA_CZARODZIEJKA
2008/03/28 08:23:50
Skreślam także Poezje Leśmiana, przyszły pocztą w środę, ha! :D
-
RAYA_CZARODZIEJKA
2008/04/27 09:36:42
Kochali się że strach dostałam na urodziny, więc odhaczam z listy ;)
-
RAYA_CZARODZIEJKA
2008/05/28 14:38:11
:D :D :D
Dostałam na imieniny Biegunów Olgi Tokarczuk, toteż zdejmuję tę pozycję z listy ;)
-
RAYA_CZARODZIEJKA
2008/06/05 12:15:12
"środa, 04 czerwca 2008, 17:37
Dostałam "Lód"! :D
Jest taaaaaaaaaaaaaaaaaaki gruby i taaaaaaaaaaaaaaakim małym druczkiem! :D
Zakochałam się w tym opasłym tomisku ^^"
I, przy okazji, skreślam z listy życzeń :]
-
RAYA_CZARODZIEJKA
2008/11/10 19:34:20
A Potworny regiment dostałam na imieniny, skoro już o tym mowa :P