[S:] No i ferie
No i ferie. Hura.
Egzamin wczorajszy zdałam. Hura.
To był ostatni egzamin z historii literatury rosyjskiej. Hura.
Od teraz można czytać co się chce, a nie nadrabiać lektury. Hura.
(Bo w ciągu tygodnia przeczytałam 30 lektur - opowiadań i powieści... masakra o.O)
I tylko nastój jakiś schizofreniczny. Nie-hura.
Smoczyca nie wytrzymała i odezwała się. I została zignorowana. Duże nie-hura. To gorzej niż gdyby dostała odpowiedź "na nie".
Poza tym Smoczyca przeżywała ostatnio rozterki natury moralno-uczuciowej. Tak jakoś...
Ale od dziś odpoczywa i spotyka się ze znajomymi, słońce świeci, to może i uśmiechać się będzie częściej.
Egzamin wczorajszy zdałam. Hura.
To był ostatni egzamin z historii literatury rosyjskiej. Hura.
Od teraz można czytać co się chce, a nie nadrabiać lektury. Hura.
(Bo w ciągu tygodnia przeczytałam 30 lektur - opowiadań i powieści... masakra o.O)
I tylko nastój jakiś schizofreniczny. Nie-hura.
Smoczyca nie wytrzymała i odezwała się. I została zignorowana. Duże nie-hura. To gorzej niż gdyby dostała odpowiedź "na nie".
Poza tym Smoczyca przeżywała ostatnio rozterki natury moralno-uczuciowej. Tak jakoś...
Ale od dziś odpoczywa i spotyka się ze znajomymi, słońce świeci, to może i uśmiechać się będzie częściej.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią! :-)