[S]: Nowa Praga

Zawsze odczuwam pewną dozę smutku, spacerując po Pradze - czy to Starej, czy Nowej (chociaż też starej). Smutek ten wywołany jest opłakanym stanem kamienic, które byłyby piękne, gdyby tylko znalazły się środki na ich remont. Na Pradze wciąż gdzieś unosi się duch dawnej, zapomnianej Warszawy - Warszawy sprzed wojny. Szkoda, że podupada i się marnuje...

Kamienice z podwórkami-studniami to na Pradze norma.








 
Opuszczona fabryka lamp i fabryka chemiczna "Praga" przy Szwedzkiej
Zabudowania III Warszawskiej Piekarni Mechanicznej, dzisiaj - Wypieki Kultury


Drzwi do innego świata ;)

Nowoczesny dizajn uliczny. ;)


Ślady dawnej świetności...
... i dzisiejszego upadku.





Komentarze