[S:] Śniadanko?...
Zobaczyłam je dzisiaj po odebraniu klucza, idąc z portierni do sekretariatu. Mżyło, kropiło, wiało, a one najspokojniej w świecie jadły śniadanie na klombie aksamitek. Oczywiście, że nie mogłam się powstrzymać. Aparat w dłoń, kaptur na głowę i "halo, dzień dobry, ślimaczki!"
Om nom nom nom. |
Balans bieli dopasowałam tak, by mimo zachmurzenia zdjęcia wyszły dobrze doświetlone. Niestety, wciąż mam problem z prawidłowym ustawieniem ostrości. Najgorsze, że na wyświetlaczu w aparacie ślimak wydawał się dość ostry...
... Mimo to niekiedy efekt wyszedł mocno artystyczny i tym samym zadowalający. ;)
Ślimaki to jednak fascynujące stworzenia. Są przedziwnie skonstruowane... Przyroda jest jednak trochę szalona.
Ten ewidentnie chciał pokazać rogi. |
to dałaś ser na pierogi ? :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam mu zdjęcie, a on chyba zostawił trochę ślimaczego jestestwa na obiektywie :P
OdpowiedzUsuń