[S]: "Zima, zima, zima..."

"... Pada, pada śnieg"! :D

W drodze na korepetycje wysiadłam dwa przystanki wcześniej i ruszyłam spacerowym krokiem przez trawniki zasypane sypkim, suchym śniegiem. Miejscami sięgał mi do połowy łydki. Cieszyłam się jak dziecko, zostawiając ślady na białej płachcie nietkniętego wcześniej ludzką stopą puchu. Uwielbiam przecinać zaspy, po których wcześniej nikt nie stąpał. Nienaruszony, iskrzący się biały puch miękką kołdrą opatulający ziemię przyciąga mnie jak światło ćmę, wielką frajdę sprawia mi pozostawianie wzorów na jego gładkiej, przypominającej bitą śmietanę powierzchni.

Śnieg skrzypiał pod moimi nogami jak to śnieg na mrozie, a jednocześnie wydawał taki sam dźwięk, jak piasek, przesypywany przez sito. Wyglądał w świetle latarni niczym srebrny brokat, zrzucony garściami z nieba...

Komentarze

  1. Gość: marry, *.pojan.net
    2009/02/18 22:45:48
    szkoda, że wszystko zostanie posypane solą, niczym jutrzejsze faworki cukrem pudrem
    zrobi się taka brzydka mazia
    która zepsuje buty spodnie i moje samopoczucie
    -
    Gość: Fretka, *.chello.pl
    2009/02/18 23:10:53
    Śnieg, śnieg, śnieg! :) Duuużo śniegu. A w Szarży będzie jeszcze więcej!
    -
    raya_czarodziejka
    2009/02/19 10:30:02
    O, to niewątpliwie :D
    Będziemy przedzierać się przez zaspy do oślej łączki, bo ujeżdżalnia pewnie zamarznie w jedną wielką, radosną grudę :P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią! :-)