[S:] O niczym, o tym samym, tak sobie

Naamah Twoja

Czekam... krótką chwilę, a już wieczność za mną stoi 
Liczę na palcach minuty, a Ty nie przychodzisz... 
I tylko cisza wypełnia mój pokój 
Słyszę urwany rytm Twoich kroków 

Zamykam oczy i gasnę 
Znów bojąc się zasnąć... 
Otwieram ramiona jak drzwi chociaż wiem, że jesteś gdzieś daleko... 

Już czasu nie liczę... zatrzymał się na moich ustach... 
Bez Ciebie maligna... otacza mnie już tylko pustka 

A Ty jesteś jak ocean, w którym tonę 
Zachłysnęłam się Tobą... ja... cała w Tobie 
Czas ucieka a ja stoję 
Kiedy przyjdziesz będę tylko 
Twoja

Lubię tę piosenkę. Ostatnio często jej słucham, tyle że w innej wersji nieco. Nie bardzo mam pomysł na notkę, a nastrój jakiś taki, że by się chciało wylać go z siebie, jakoś wyrazić... Ale kto by mnie słuchał. Wszyscy mają mnie dosyć.