[S:] Nieprzekonująca?

Dowiedziałam się czegoś, co nie było dla mnie nowością, a mianowicie, że trudno się ze mną przyjaźnić. Już to kiedyś usłyszałam, dawno temu, w innych okolicznościach. Za to teraz mogłam poczytać, dlaczego.

Ponoć mój strój, moje zachowanie i to, co mówię, sprawia wrażenie, jakbym była 10 lat młodsza. A moje towarzystwo "onieśmiela". Bo wywołuję wrażenie, jakbym nie chciała dać poznać prawdziwej siebie. I nie umiała do siebie przekonać. Albo nie chciała do siebie przekonać. A prawdziwą osobowość ukazuję tylko na necie. I tylko na necie jestem ciekawą osobą. Bo w rzeczywistości ta ciekawa osobowość ginie i jestem "nieprzekonująca". I czasem wręcz odrzucam. Bo jestem "cichą dziewczynką". Dostałam radę, by "zmienić coś w kwestii otwartości i zdecydowania".

To po co się ze mną zadawać. Po co się ze mną spotykać? Skoro "onieśmielam".
Jakoś nie narzekam na brak znajomych. I chyba ludzie mnie lubią? Cóż, że nie mówię o polityce - to byłoby wystarczająco dorosłe? - i cóż, że nie noszę szpilek i odkrywających tyłek spódniczek.

A mimo to zabolało i spłakałam się jak głupia, wcale nie z powodu tego, kto mi to napisał, ale dlatego, że za dużo myślę. I przyszło mi do głowy, że może tak samo pomyślał M.? Może dlatego się mną rozczarował? To straszne pomyśleć, że straciło się kogoś, na kim zależało Ci najbardziej na świecie, dlatego, że jesteś jaka jesteś...

Komentarze


  1. Gość: marry, 83.238.216.3*
    2008/05/11 16:48:32

    a dla mnie wcale taka nie jesteś jak napisałaś
    i każdy chyba tak ma że najbardziej otwiera się w internecie (gdy nie widać reakcji drugiej osoby, gdy nie widać jej twarzy, oczu, gdy nie trzeba panować nad mimiką i gestami etc etc)
    a pamietasz jak nam się dobrze rozmawiało przez całą noc? :)
    ewidentnie ta całonocna konwersacja nie przedstawiła Cię jako osobę nieprzekonującą
    -
    Gość: samolubovna, chello089077111004.chello.pl
    2008/05/11 22:35:41
    ja myślę, że to czas umrzeć w swojej nieprzekonującej pustelni.
    pierdolenie.

    a M. najprawdopodobniej był z toba dlatego, że jesteś jaka jesteś.
    z tej strony to na to popatrzeć nie łaska, co?
    -
    raya_czarodziejka
    2008/05/12 06:44:10
    masz rację...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią! :-)