[S:] Poniedziałki zdarzają się za często
Stan fizyczny: podrapana przez koty. Szczyyyyypie!!!
Stan psychiczny: zmienny - od optymistycznej wiary, że się wszystko ułoży, przez kompletne zobojętnienie, do dołka z cyklu "jestem beznadziejna".
Chyba okres blisko :P
Wstawanie w poniedziałki jest ciężkie nie ze względu na sam poniedziałek, tylko na świadomość, że po poniedziałku przyjdą wszystkie następne dni tygodnia.
Na szczęście, wieczorem idę do kina.
PS
I chyba rodzi się w mej głowie nieśmiały zarys opowiadania... Ale lepiej go nie płoszyć, więc ciiii.... ;)
GOŚĆ: , *.ACN.WAW.PL
OdpowiedzUsuń2007/11/06 13:18:44
Mi się ten poniedziałek podobał, bo wtorek mam wolny :D
-
RAYA_CZARODZIEJKA
2007/11/06 14:32:30
Niektórym to za dobrze :P
-
GOŚĆ: , *.ACN.WAW.PL
2007/11/06 14:37:08
Chcesz się zamienić? :D
-
RAYA_CZARODZIEJKA
2007/11/06 17:33:29
Zależy, co robisz, jak nie masz wolnego :P
-
GOŚĆ: MARRYŚ, *.ORG
2007/11/07 12:28:35
jakie koty czyje koty :)
-
RAYA_CZARODZIEJKA
2007/11/07 19:26:11
U mojej mamy w pracy, w magazynie, się dzika kotka okociła. Taaakie słodkie maluszki sobie zamieszkały w kartonie we wnęce okiennej. I pani z magazynu je dokarmia. Odwiedziłam je, żeby sobie pogłaskać trochę :P