[S:] "Gwiezdny pył"

W piątek w końcu udało mi się wybrać do kina na ów film. Wszystko dlatego, że Inga przyjechała do domu na długi weekend :P 

Bardzo zależało mi na zobaczeniu tego filmu. Wprawdzie planowałam po raz drugi książkę przeczytać, coby sobie odświeżyć, bo sporo uleciało mi z pamięci i pozostało tylko ogólne wrażenie, ale nie zdążyłam, co było do przewidzenia :P Ale może to i dobrze. Dla filmu, znaczy :P

Wyszłam z kina zachwycona. "Gwiezdny pył" jest przede wszystkim pięknie zrobiony. Zdjęcia, muzyka, kostiumy, sceneria i scenografia - fantastyczne :) Atmosfera - baśniowa, przygodowa - tak, jak należy. Chwilami - zabawne, nawet bardzo. A miejscami i wzruszające. Wszystko to, po co idzie się do kina ;) [Znaczy, na film :P, bo niektórzy chodzą dla innej rozrywki :P] Bardzo mi się podobało. I obsada, moim zdaniem, też dobrze dobrana.

Nie zawiodłam się :)

PS Chociaż fabułę pozmieniano. Nawet mocno, w niektórych przypadkach :P