[S:] Odkrycie językoznawczo-światopoglądowe
Nie ma bajgli :(
22 lata żyłam w przeświadczeniu, że kupuję w Krakowie bajgle, a się okazało, że są tylko obwarzanki krakowskie :(
Świat mi się zburzył :P To skąd te bajgle sie wzięły, jak ich nie ma??
Hm, a kłóciłam się o to z Marry. Która jednak miała rację. I Michał powiedział, że nie chce mieć dziewczyny, która kupuje bajgle, bo w Krakowie nie lubią tych, co je kupują, bo od razu wiadomo, że są z Warszawy. Więc smoczyca czyni wysiłek woli i zapomina o bajglach :P
22 lata żyłam w przeświadczeniu, że kupuję w Krakowie bajgle, a się okazało, że są tylko obwarzanki krakowskie :(
Świat mi się zburzył :P To skąd te bajgle sie wzięły, jak ich nie ma??
Hm, a kłóciłam się o to z Marry. Która jednak miała rację. I Michał powiedział, że nie chce mieć dziewczyny, która kupuje bajgle, bo w Krakowie nie lubią tych, co je kupują, bo od razu wiadomo, że są z Warszawy. Więc smoczyca czyni wysiłek woli i zapomina o bajglach :P
SHULAMITKA
OdpowiedzUsuń2007/09/26 12:41:45
Pozdrawiam krakowską studentkę polonistyki?
Od ... krakowskiej studentki polonistyki ;) Moja strona jeszcze w powijakach, ale już zapraszam.
P.s. Ja też mam praktyki... :|