[S]: Święto pączków

Ludzie uwielbiają świętować. 

Mówi sie, że my, Polacy, to taki ponury naród, że za grosz w nas spontaniczności i że nie potrafimy się cieszyć życiem. A przecież to nie do końca tak. My kochamy wszak dobrą zabawę przy stole. Każda okazja zdaje się właściwa, by sobie pojeść czy wypić jaki mocny trunek. Rosjanie mają adekwatne powiedzonko: "byla by wypitka, da povod najdziotsa" ;). 

Nawet tak błaha rzecz, jak pączek, w naszym świątecznym kalendarzu obchodzi swe święto, zakamuflowane pod okropną nazwą "Tłusty Czwartek". Gdy nastaje Pączekfest, zdobycie jednego ciastka staje się wyzwaniem - albo stoisz w kolejce, albo nie jesz pączka. Tu ujawnia się druga narodowa cecha Polaków: skłonność do przesady. Wszyscy rzucają się na nieszczęsne pączusie, jak gdyby nigdy już ich zjeść nie mieli.

A ja tam wolę faworki ;) 

Komentarze

  1. Gość: marry, niwidu.org
    2006/03/03 11:18:08
    ja nie lubię pączków
    jadłam faworki (macie faworki u was, prawdaż?)

    raya_czarodziejka
    2006/03/03 16:06:35
    No ba, jasne, że mamy ;D nie czytałaś chyba zbyt uważnie mego wpisu :D

    Gość: marry, niwidu.org
    2006/03/08 19:21:09
    ups nie zauwazylam ostatniego zdania :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią! :-)