[S]: Coraz bliżej święta

Chcę już święta.

Codzienność mnie przytłacza. Wstaję przed szóstą, kładę się przed północą. A wszystko pomiędzy jakoś tak mi się rozmywa, jakoś tak traci znaczenie... Czuję się, jakbym żyła gdzieś poza rzeczywistością. Zupełnie zagubiłam poczucie czasu - zdaje mi się, jakby dziś i wczoraj rozdzielała wieczność. To zadziwiające, jak łatwo człowiek zapomina, jak błyskawicznie przyzwyczaja się do nowej sytuacji... To straszne, jak kruche są wspomnienia.

Zawsze fascynował mnie fenomen czasu. Coś dzieje się w tej chwili, teraz, jest tak wyraziste, tak namacalne, realne, tak prawdziwe i wypełnione emocją - by za chwilę przeminąć, by przerodzić się we wspomnienie, a potem cień wspomnienia, wreszcie zaś stać się ledwie niejasnym poczuciem tego, co było... Cieniem cienia, odbiciem idei, jak rzekłby Platon. Żal mi tych moich biednych, ułomnych wspomnień, które nie oddają istoty przezyć. Smutne, że coś, co było tak żywe, przemienia się w ułudę, w sen... Przez to wszystko czuję się wyłączona, odrealniona; życie jest takie oniryczne, takie nieprawdziwe przy całej swej prawdziwości...

Niekiedy, w nagłych przebłyskach jakiejś metafizycznej samoświadomości, odnosze wrażenie, jakbym niespodziewanie stanęła obok siebie. Jakbym tylko przyglądała się sobie i swojemu życiu gdzies z boku. Jakby to, co się dzieje, było absurdalnym filmem. Wypełnia mnie wtedy uczucie niesamowitego dystansu do świata, pusty śmiech mnie ogarnia - jakie to życie jest śmieszne, jacy ludzie są zabawni... W takich chwilach nigdzie się nie spieszę, lubię bowiem pogapić się w niebo, poobserwować grę świateł na chmurach, uwielbiam patrzeć na księżyc i gwiazdy... Lubię iść bez celu przez Warszawę i odkrywać ją na nowo, dziwić się ulicom i budynkom, obserwować zachowania ludzi i zwierząt, lubię czuć się turystką w swoim mieście.
A czasem w takich chwilach zastanawiam sie, filozoficznie nieco, jak to się dzieje, że świat się dzieje. Że jest taki, a nie inny. I jak ja doszłam do tego punktu, w kórym teraz jestem. Tak było na przykład, gdy szłam do Witkacego na maturę z języka polskiego. A może to była matura próbna, nie pamiętam... Wysiadłam z tramwaju i dopiero parę metrów od sklepu spożywczego koło szkoły uświadomiłam sobie, że przeszłam już niemal cąłą drogę i oto zmierzam pisać egzamin dojrzałości - tak, jakbym wcześniej tkwiła w transie, w bańce mydlanej, która nagle pękła. I w tym momencie poczułam się wielce absurdalnie. "Co ja robię tu?", "Skąd ja się tu wzięłam?", "Jak ja tu dotarłam?" Ludzie sobie idą ulicą, jakieś dzieciaki się śmieją, a ja będę pisać maturę. Takie to proste. Takie to uderzające.

Ludzie często nie zdają sobie sprawy z tego, że nie są sami na świecie. Że życie nie toczy się wokół nich. Ja też o tym zapominam. Myślę jednakże, iż człowiekowi nie sposób sądzić inaczej. Egoizm i egocentryzm to zupełnie naturalna przypadłość ludzka. I tylko czasem, na przykład w Boże Narodzenie, ludziom udaje się spojrzeć nieco dalej niż czubek własnego nosa.
Czy spodziwam się czegoś po tegorocznych świętach? Chyba nie. I chyba tak. Chce ubrać choinkę. Chce przystroić ją kolorowymi, małymi lampeczkami, które tak uwielbiam. Chcę usiaść w fotelu z ciepłą herbata i zatracić się w magicznej aurze choinki. Chcę, żeby spadł śnieg. Chcę ulepić bałwana i rzucać się śnieżkami. Chcę, by pachniały mandarynki. Chcę pojechac do osnieżonego lasu na spacer, na sanki. Chce być znowu mała i znowu wierzyć, szukać prezentów w szafie i czyhać na świętego Mikołaja, by przydybać go na podkładaniu paczek pod choinkę. Chce odczuwac tę ekscytację. Chcę, by wypełnił mnie niepokój oczekiwania.

Dlaczego tak szybko się ze świąt wyrasta...?

Komentarze

  1. mormota
    2004/12/21 21:53:31
    Nil desperandum,Patrycjo,święta wszak są tym,co My z nich zrobimy,nie inaczej.A i miło widzieć,że nie tylko Mi mandarynki kojarzą się z tym okresem,bardziej zresztą,niż cokolwiek innego...Najkrócej mówiąc zatem:ciesz się każdym oddechem,bo to więcej niż dostało tylu innych,po co więc szukać przysłowiowej dziury w całym?Pozdrawiam... Świstak

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią! :-)